W naszym domu dość często gości tarta z boczkiem i porami, posypana żółtym serem i oblana śmietaną. Taka trochę tarta, trochę quiche. A dzisiaj boczku niet.
Na ciasto na tarte:
18 dkg masła
30 dkg mąki
2 łyżki zimnej wody.
Nadzienie:
Półtora średniego pora
2 ząbki czosnku
2 jajka
300 g śmietany 18%
100 g startego żółtego sera
6 plastrów salami
Sól, pieprz, curry.
Zagniotłem ciasto na tartę, zawinąłem w folię aluminiową i na godzinę do lodówki.
Pory posiekałem, i poddusiłem na oliwie na patelni. Kiedy zmiękły dodałem do nich posiekane drobno ząbki czosnku, zamieszałem. Dodałem 2 łyżki śmietany. Doprawiłem solą, pieprzem i curry.
Resztę śmietany roztrzepałem z jajkami.
Ciasto po wyciągnięciu z lodówki rozwałkowałem na ok. 0,5 cm wyłożyłem nim formę do zapiekania wysmarowaną oliwą.
Na ciasto nałożyłem porowe nadzienie, na nim ułożyłem salami, posypałem startym serem, i wlałem śmietanę. Rozprowadziłem równomiernie po całości. I do nagrzanego do 240 oC piekarnika na 20 min, po tym czasie zmniejszyłem ogień w piekarniku i jeszcze 20 min.
No i gotowe.
Tarta chrupka, pory w śmietanie delikatne, ale dzięki salami i serowi na górze z charakterem.
Tylko czemu mnie zawsze to nadzienie musi poparzyć w jęzor, tego nie rozumiem.
parzy w jęzor,
OdpowiedzUsuńbo pewnie takie pyszne,
że się nie może doczekac
aż ostygnie ;-D
pięknie wygląda
chyba się skuszę na taką
przepis zapisany
Bo te nadzienia złośliwe są takie... ;)
OdpowiedzUsuńSmaka mi narobiłeś na... pory ;P
Bardzo smakowita tarta :) Ale mnie naszła ochota na jakąś tartę, a może pizzę ... sama nie wiem ;)
OdpowiedzUsuńPycha! Bardzo apetyczne! Zrobiłam podobną rzecz, pewnie niedługo wystawię:)
OdpowiedzUsuńMnie takie tarty nie parzą w jęzor z tej prostej przyczyny, że gdy kroję od razu po wyjęciu z pieca to się rozłazi nadzienie. Więc czekam:) nie powiem, że cierpliwie, ale czekam aż stygnąc bardziej się zetnie. Pozdrawiam!
Tarty z porami są świetne. Ale z salami jeszcze nie próbowałam - więc następną razą...
OdpowiedzUsuńWybacz, że Ci zwrócę uwagę, ale poprawność językowa jest dla mnie równie istotna co jakość składników używanych do potraw. ;)Półtora średniego pora powinno się znaleźć w tej tarcie, a nie półtorej.
OdpowiedzUsuńA sama tarta wygląda fajnie, choć ja takie rzeczy wolę z boczkiem niż z salami. Uwielbiam zapach pieczonego/smażonego boczku. :)
ugotujmy - no tak, w sumie chyba racja - znow wyszło na to, że sam se jestem winny
OdpowiedzUsuńMafilka - dokładnie, złośliwe i tyle [ i sam sobie zaprzeczyłem - bo powyżej napisałem, ze to moja wina]
Tili - a może Hiszpańską Tortille? ;)
Kasiac - no i to chyba o ta cierpliwość jednak chodzi.
Pinos - jak najbardziej zachęcam ;P
i.nna - widze, ze w kwestii ortografii, gramatyki i w ogóle językowej poprawności to byłby problem, ale w kuchni, to byśmy się szybko dogadali :) [ps. poprawiłem - dzięki]
Uwielbaim tarty, gdzieś już widziałam to połączenie : pory + salami/boczek, śmietana,ser.
OdpowiedzUsuńSpoko :), przede wszystkim świetnie wygląda i na pewno dobrze smakuje, szczególnie lubie tego typu cięższe jedzenie o tej porze roku, kiedy ziąb i mróz za oknem :). Pzdr !
W najbliższym czasie mam zamiar upiec tę tartę, mam pytanie w jakiej formie należy ją piec? Tzn czy w zwykłej do ciast okrągłej, czy w takiej do tart (pytanie bardziej jest odnośnie wysokości powstałego dania), na jaką średnicę blachy jest ta ilość ciasta? Pozdrawiam serdecznie~!
OdpowiedzUsuńZnalazłam nareszcie przepis na wytrawną tartę godny realizacji! ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tilo, bardzo się cieszę, że uznałaś mój przepis za taki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka dla Ciebie również
Zrobiłam tę tartę i jest po prostu przepyszna! Niestety fotorelacja nie trafiła na bloga, bo tarta zniknęła zanim zdołałam znaleźć aparat fotograficzny :) Ale przy powtórce- bo będzie z pewnością- obiecuję się poprawić. Dzięki za ten przepis!
OdpowiedzUsuńMad - bardzo się cieszę! :) Co do fotorelacji to wierzę na słowo - u mnie ostatnio w ogóle fotorelacje nie następują. :P
OdpowiedzUsuń