Tak moi mili, obiad dwudaniowy dzisiaj u nas!
Ale prosty i szybki.
A i bez mięsny.
Zupkę już opisałem poniżej, a na drugie placuszki ziemniaczane, ale odrobinę podrasowane.
Dla 2 osób:
- 6 dużych ziemniaków
- ok. 200 g kwaszonej kapusty
- 1 spora cebula
- Pół dużego jabłka
- 3 spore ząbki czosnku
- 1 jajko
- ok.2 łyżek mąki ziemniaczanej.
- sól, pieprz, słodka papryka.
- oliwa/olej do smażenia
Standardowo – ścieramy na tarce ziemniaki, razem z jabłkiem i cebulą, do tego wyciskamy czosnek. Kapustę kwaszoną odsączamy dokładnie i siekamy. Dodajemy do masy ziemniaczanej. Wbijamy jajko, mieszamy całość, dodajmy mąkę ziemniaczaną. Sól, pieprz.
Smażymy na oleju na złocisto.
Podajemy posypane czerwoną papryką słodką.
Dobreee!!!!
3 komentarze:
Mico... ale mi smaka narobiłeś... ja dzisiaj tez zrobię takie podrasowane placki :)
Pozdrawiam
Kasia
Smakowite te placuszki :) Oj, jak ja dawno placków ziemniaczanych nie jadłam, czas pomyśleć o nich :)
Zagościły dzisiaj u nas na obiad. Faktycznie kwaskowaty posmak kapusty kiszonej jest bardzo ciekawą odmianą do tradycyjnych placków. Smakowało :)
Prześlij komentarz